Z natury jestem brunetką lecz blond marzył mi się od zawsze. Jednak, gdy nadchodził czas farbowania wybierałam ciemniejsze kolory. Do dnia... Może lepiej zacznę od początku...
W pierwszej klasie fryzjerskiej nie chciałam wyglądać aż tak dziwacznie jak inne dziewczyny więc postawiłam na RUDĄ wkładkę na grzywce - co w praktyce okazało się BLONDEM a na całości JOANNA PALONA KAWA
Po jakimś czasie, a prawie roku chciałam coś zmienić, I postawiłam na JOANNA GRANATOWA CZERŃ. Z tym kolorem wytrzymałam z jakieś 5 lat.
Czarny wydawał mi się być moim wymarzonym kolorem, do czasu gdy zaszłam w ciąże... Dlaczego? Mój naturalny kolor (a raczej odrost) podczas ciąży robił się strasznie rudy. Będąc żoną i matką chciałam poświęcić więcej czasu rodzinie niż włosom radykalnie zmieniłam swój wizerunek. Ścięłam włosy na krótko, zafarbowałam włosy FREELIMIX CIEMNY BRĄZ i ruda wstawka na grzywce.
Dlaczego ścięłam włosy? Hmm lepiej za wczasu to napiszę... Nie wiem dlaczego ale z siostrą mamy dziwne włosy :P Dlaczego dziwne? Niby kręcone ( w moim przypadku muszę dużą ilość pianki do włosów użyć żeby moje loki się nie wyprostowały), grube, gęste i co najgorsza puszące się (dlatego bez prostownicy ani rusz). Syn podrósł, a z nimi włoski. Na zdjęciu poniżej wypłowiały FREELIMIX 7.44
Tak sobie włoski rosną... Jak to JA kolor szybko mi się znudził i wróciłam do swojego prawie naturalnego koloru FREELIMIX 5. (na zdjęciu poniżej z moją chrześnicą).
Idąc dalej... Włoski ładnie rosną a kolor FREELIMIX 7.23
Od jakiegoś czasu znów myślałam o kolorze BLOND. Mój mąż był przeciwko, jednak kobiecy głos wygrał. Poprzedni kolor strasznie wypłowiał co doprowadzało mnie do szału, dlatego sięgnęłam po pierwszy lepszy rozjaśniacz, a że nie musiałam wychodzić z domu po tygodniu sięgnęłam po LONDA 16. Efekt?! Kolor może ok, ale włosy po tej farbie masakra... Pierwszy raz zdarzyło mi się, iż nie umiałam spłukać dokładnie farby. Z tym kolorem wytrzymałam jakieś dwa miesiące.

Po dwóch miesiącach kolor zrudział, nie mam pojęcia dlaczego. Długo się zastanawiałam co zrobić... Czytałam w internecie różne wypowiedzi i artykuły na temat KĄPIELI ROZJAŚNIAJĄCEJ. Żeby moje włosy się dokładnie spieniły muszę 2 razy głowę umyć - i tego się obawiałam... Będąc w sklepie kupiłam rozjaśniacz i farbę... Kąpiel rozjaśniającą miałam na włosach tylko 10 min... po wysuszeniu włosów nałożyłam WELLATON 8.1. Trzymałam 45 min. Efekt?! Dla mnie idealny. Czuję się bardzo dobrze w tym kolorze, żadnej szarości ani zieleni. Fakt długość pozostawia dużo do życzenia ale damy radę.
(Efekt w świetle dziennym)
(Efekt w świetle dziennym z fleszem)
(Efekt po farbowaniu, wysuszeniu i wyprostowaniu ok. godz. 21)
Zdecydowanie zostanę pzy tym kolorze na dłużej. Pozdrawiam ;)